Aktualności
Powrót do domu
29-03-2018
Pobyt grupy uczniów na trzytygodniowej praktyce w Londynie dobiegł końca. Jak młodzi ludzie wspominają ostatnie chwile na angielskiej ziemi? Poniżej relacja jednej z uczennic – Patrycji Gielarowskiej.
„Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...” - te słowa Wisławy Szymborskiej są idealnym podsumowaniem naszego pobytu w Londynie”. Właśnie stoimy przed hotelem, tym samym, który był naszym domem przez całe trzy tygodnie. To tutaj zdobywaliśmy nowe doświadczenia, spędzaliśmy wspólnie czas, poznawaliśmy się od innej strony, nie tylko tej „szkolnej”. Spotkaliśmy tutaj mnóstwo ludzi, którzy niejednokrotnie stali się naszymi przyjaciółmi… A teraz pora wracać...? Niby jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo tęsknota za domem dała już o sobie znać, jednak mimo wszystko zostaje melancholia, lekkie ukłucie w sercu, że zostawiamy tutaj cząstkę siebie. Jedni większą, drudzy malutką jak ziarnko piasku… Hej Londynie… będziemy tęsknić! Zapewne każdy za czymś innym, bo może za angielskim śniadaniem, za codzienną jazdą do pracy metrem albo zakupami w angielskich sklepach? Zostawiamy cząstkę siebie. Pora wracać do domu.
„Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...” - te słowa Wisławy Szymborskiej są idealnym podsumowaniem naszego pobytu w Londynie”. Właśnie stoimy przed hotelem, tym samym, który był naszym domem przez całe trzy tygodnie. To tutaj zdobywaliśmy nowe doświadczenia, spędzaliśmy wspólnie czas, poznawaliśmy się od innej strony, nie tylko tej „szkolnej”. Spotkaliśmy tutaj mnóstwo ludzi, którzy niejednokrotnie stali się naszymi przyjaciółmi… A teraz pora wracać...? Niby jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo tęsknota za domem dała już o sobie znać, jednak mimo wszystko zostaje melancholia, lekkie ukłucie w sercu, że zostawiamy tutaj cząstkę siebie. Jedni większą, drudzy malutką jak ziarnko piasku… Hej Londynie… będziemy tęsknić! Zapewne każdy za czymś innym, bo może za angielskim śniadaniem, za codzienną jazdą do pracy metrem albo zakupami w angielskich sklepach? Zostawiamy cząstkę siebie. Pora wracać do domu.